Obecnie słonie można zobaczyć także w zoo lub cyrku, gdzie zwierzęta są trzymane w niewoli. A jeśli nie masz czasu, żeby pójść do zoo, tutaj możesz w każdej chwili zagrać w wciągające gry o słoniach i spędzić trochę czasu na zabawie. Możesz poprowadzić słonie przez tory przeszkód lub pomóc im w walce w ekscytujących
Ogród Zoologiczny w Bazylei – ogród zoologiczny w Bazylei w Szwajcarii. Zoo Basel było pierwszym ogrodem zoologicznym w kraju. Nazwa lokalna: Zoo Basel Powierzchnia: 27.18 akrów (0.0425 mi²) Turystów rocznie: 1.81 mln Liczba gatunków: 645 Współrzędne: 47°32'50"N, 7°34'43"E.
O tej porze roku możesz zobaczyć zwierzęta w zupełnie innej odsłonie. Przyjdź do jednego z najpiękniejszych ogrodów zoologicznych w Polsce. Tutaj czeka na Ciebie pozytywna energia. ZOO zaprasza codziennie od 9:00. Mangustolisek afrykański Fot: ZOO Kraków.
Stado tworzy dorosły już Alexander oraz trzy młode słonie, w tym jego syn Kyan. Opiekunowie oceniają, że zwierzęta dobrze się dogadują z nowym kolegą. - Usiłują teraz ustalić sobie
W innym przypadku wyszukaj grę Zoo Tycoon w serwisie Bing lub w katalogu z grami, wybierz właściwą pozycję, a następnie wykonuj polecenia pojawiające się na ekranie. Xbox SmartGlass Pobierz aplikację Xbox SmartGlass Rozliczenia finansowe do gry Zoo Tycoon i dzięki otrzymywanym na bieżąco powiadomieniom sprawdzaj, jak radzi sobie
jawaban tebak gambar level 3 no 12. Opublikowano: 15 maja 2017. Autor/ka: Czarna Owca Pana Kota Wiele osób przechowuje wśród wspomnień z dzieciństwa wspomnienie wizyty w zoo. Te wszystkie stare zdjęcia z rodzicami czy dziadkami, pod bramą zoo lub przed wybiegiem z zamkniętym na nim w klatce zwierzęciem. My radośni, obejmowani może przez przebranego za niedźwiedzia pracownika zoo. Te nasze sentymentalne wspomnienia. Sama mam takie zdjęcie. Ale też pamiętam z wizyty w zoo, że zwierzęta nie wyglądały na tak zadowolone jak my. Pora oddzielić sentymenty od rzeczywistości i spojrzeć prawdzie w oczy. Zoo to obozy dla zwierząt, miejsca, w którym zwierzętom dzieje się krzywda, gdzie nie mogą żyć zgodnie ze swoimi naturalnymi potrzebami. Poznaj 8 powodów, dla których zoo nie są tym, czym wydają się być: 1. Zoo nie zapewnia zwierzętom naturalnych warunków2. Zwierzęta w zoo chorują psychicznie3. Zwierzęta w zoo nie są bezpieczne4. Zoo zabija zwierzęta5. Zoo uprowadza zwierzęta z natury6. Zoo nie ratuje zwierząt7. Zoo nie edukuje8. Zoo zarabia na zwierzętachEtyka? 1. Zoo nie zapewnia zwierzętom naturalnych warunków Zwierzęta są zamknięte na małej przestrzeni, często wybetonowanej, pozbawione towarzystwa przedstawicieli swojego gatunku. Wiodą smutne i przygnębiające życie – życie więźnia. Zoo zazwyczaj nie jest w stanie zapewnić takiej przestrzeni, jakiej potrzebują dzikie zwierzęta. Np. tygrysy i lwy mają 18 tys. razy mniejszą przestrzeń w zoo niż w naturalnym habitacie, niedźwiedzie polarne aż milion razy mniejszą przestrzeń. W zoo ptaki siedzą zamknięte w klatkach – nie mogąc migrować, podobnie gepardy nie są w stanie rozbiec się na 100% swoich możliwości, słonie nie mogą przemierzać dużych dystansów tak jak robią to w swoim naturalnym środowisku. Zwierzęta nie mogą realizować swoich naturalnych potrzeb. Dodatkowo stres w wyniku niechcianego kontaktu z ludźmi i hałasu powoduje u nich problemy psychiczne. Zobacz jak wygląda rzeczywistość zwierząt w polskich zoo – obejrzyj materiały kampanii Nie chodzę do zoo. 2. Zwierzęta w zoo chorują psychicznie Zwierzęta chorują psychicznie w wyniku stresu spowodowanego kontaktem z ludźmi, codziennym obserwowania ich, hałasem, zamknięciem na zbyt małej i słabo urozmaiconej przestrzeni, niedostatkiem właściwych bodźców. Stres powoduje także lokalizowanie w bliskim, a czasem bezpośrednim sąsiedztwie drapieżników ich potencjalnych ofiar. Zwierzęta w zoo często cierpią na stereotypię (ciągłe powtarzanie tych samych ruchów – w przypadku zwierząt w zoo przemieszczanie się tam i z powrotem po małej przestrzeni). Uniwersytet w Oxfordzie przeprowadził trwające ponad 4 dekady badania porównawcze tych samych gatunków zwierząt w niewoli i na wolności – okazało się, że zwierzęta takie jak niedźwiedzie polarne, lwy, tygrysy, gepardy w zoo doznają stresu skutkującego dysfunkcjami psychologicznymi. Aż 80% mięsożernych zwierząt w zoo wykazuje anormalne zachowania. Inne badanie brytyjskie, finansowane z pieniędzy rządowych, pokazało, że 54% słoni w zoo ma problemy behawioralne objawiające się stereotypią. Jeden z obserwowanych przez całą dobę słoni aż przez 61% czasu wykazywał zachowania stereotypowe. Z kolei lwy w zoo spędzały około 48% swojego czasu na chodzeniu tam i z powrotem, co jest jednym z objawów stereotypii i problemów behawioralnych. 3. Zwierzęta w zoo nie są bezpieczne Między innymi dlatego, że zagrażają im odwiedzający. Wystarczy przypomnieć kilka przykładów ataków i zabójstw zwierząt tylko z ostatniego czasu. W czeskim mieście Jihlava trzech chłopców w wieku 5, 6 i 8 skopało 2 flamingi. Jeden z ptaków umarł w wyniku odniesionych ran, drugiemu udało się uratować życie. W paryskim zoo zamordowany został nosorożec Vince – zabił go kłusownik, który włamał się na teren zoo – zwierzę zostało trzykrotnie postrzelone w głowę. Kłusownik odciął Vincowi róg. W Salwadorze został skopany na śmierć hipopotam Gustavo, a w Tunisie w Tunezji odwiedzający obrzucili i poważnie ranili kamieniami krokodyla. 4. Zoo zabija zwierzęta Zwierzęta w zoo nie są bezpieczne również dlatego, że są tam zabijane. Captive Animals’ Protection Society przeprowadziło badania pokazujące, że przynajmniej 7500 zwierząt zostało zabitych w europejskich zoo jako „nadliczbowe” i „niepotrzebne” – ich zdaniem ta liczba może być znacznie większa i sięgać nawet 200 tys. zwierząt. Jak podaje CAPS w Wielkiej Brytanii zoo regularnie uśmiercają zwierzęta. Np. w 2006 roku cała wataha wilków została zabita w Highland Wildlife Park. The European Association of Zoos and Aquaria (EAZA) podała, że w 2007 roku członkowskie zoo były zachęcane do zabijania niechcianych zwierząt, w tym tygrysów. David Williams Mitchell, rzecznik prasowy the European Association of Zoos and Aquaria stwierdził, że w 347 zoo, będących członkami związku zabija się rocznie średnio 5 dużych ssaków. To jest przynajmniej 1735 zwierząt rocznie. CAPS liczy, że w Europie jest 2000 zoo, zatem liczba zabijanych tylko w europejskich zoo zwierząt wzrasta do około 10 tys. dużych ssaków każdego roku. „Nadprogramowe” zwierzęta mogą także skończyć w cyrku lub obwoźnych menażeriach, do których bywają sprzedawane np. w USA. 5. Zoo uprowadza zwierzęta z natury 90% zwierząt znajdujących się w zoo urodziło się w niewoli. Jednak zgodnie z danymi brytyjskich organizacji pozarządowych część zwierząt przetrzymywanych w zoo została uprowadzona ze swojego naturalnego środowiska! W 2003 roku rząd brytyjski wydał zgodę na złapanie 146 pingwinów mieszkających na terytorium brytyjskim – Tristan da Cunha. Pingwiny te zostały sprzedane do azjatyckich zoo. Z kolei w 2010 roku Zimbabwe planowało odłowienie 2 osobników z każdego gatunku ssaków żyjących w Hwange National Park i wysłanie ich do zoo w Północnej Korei. Nie doszło do tego tylko dzięki zaangażowaniu międzynarodowej koalicji organizacji walczących z handlem dzikimi zwierzętami. Zgodnie z danymi Captive Animals’ Protection Society aż 70% słoni w europejskich zoo zostało wcześniej uprowadzonych ze swojego środowiska naturalnego. Podobnie 79% zwierząt w brytyjskich akwariach zostało odłowionych z naturalnych siedlisk. W 2016 roku 19 afrykańskich słoni, zagrożonych wyginięciem w Suazi zostało uprowadzonych i sprzedanych do 3 zoo w Stanach Zjednoczonych. 6. Zoo nie ratuje zwierząt Kolejnym mitem związanym z zoo, są działania ratujące zagrożone wyginięciem gatunki: rozmnażanie i reintrodukcja do naturalnego środowiska. 90% gatunków zwierząt zamkniętych w europejskich zoo nie jest zagrożonych wyginięciem! A w przypadku zagrożonych wymarciem gatunków rozmnażanie ich i reintrodukcja bardzo rzadko kończy się sukcesem. Z 400 pand, które były rozmnożone w zoo, zaledwie 5 zostało wypuszczonych na wolność, a tylko 3 przetrwały. Zwierzęta rozmnażane w warunkach zoo nie dają sobie rady żyjąc na wolności. To nie działa. Badania Uniwersytetu w Exeter pokazały, że wśród tygrysów i wilków urodzonych w niewoli, w zoo i wypuszczonych na wolność ledwie 33% przetrwało. Inną sprawą powiązaną zarówno z urodzeniem w niewoli, jak i nieadekwatnymi warunkami do potrzeb zwierząt jest ich długość życia – afrykańskie słonie w stanie naturalnym żyją ponad 3 razy dłużej niż te trzymane w zoo. 40% młodych lwów urodzonych w zoo umiera przed osiągnięciem wieku 1 miesiąca! 7. Zoo nie edukuje Zwolennicy dalszego funkcjonowania ogrodów zoologicznych powołują się na aspekt edukacyjny wskazując, że dzieci mogą zobaczyć dzikie zwierzęta, że to rozwija empatię. Naprawdę? Czy oglądanie zamkniętego na małej przestrzeni, udręczonego niewolą zwierzęcia może być edukacyjne czy empatyzujące? Raczej pokazuje, że ze zwierzęciem można zrobić wszystko i zaszczepia dzieciom przekonanie o naturalności przedmiotowego traktowania żywych istot. Dodatkowo, jak pokazują badania – choćby to przeprowadzone przez E. Jensena w 2014 roku i opublikowane w Conservation Biology Journal, wizyty w zoo mają znikomy wpływ na rozwój wiedzy dzieci. W jego trakcie przebadano 2800 dzieci odwiedzających londyńskie zoo. 62% z nich niczego nie nauczyło się w trakcie wizyty w zoo. Z kolei badanie akwariów przywoływanego już wcześniej brytyjskiego CAPS pokazało, że w przypadku 41% zwierząt w ogóle nie było żadnych tabliczek informacyjnych. Zatem jaka to jest edukacja? 8. Zoo zarabia na zwierzętach Zaledwie 3% budżetów zoo jest przeznaczanych na tzw. projekty konserwacji przyrody. Zoo to miejsca rozrywki, mało interesowane powodami, dla których następuje destrukcja dzikiej przyrody. Znacznie ważniejsza jest ilość odwiedzających i pieniędzy, które można zarobić na tych ludziach, które z kolei wydawane są promocję, marketing i dalsze utrzymywanie tych instytucji. Etyka? Czy przetrzymywanie zwierząt w warunkach dla nich szkodliwych zarówno fizycznie jak i psychicznie jest etyczne? Czy trzymanie ich dla ludzkiej rozrywki jest warte ich strachu, stresu, nieszczęścia? Warto się zastanowić co byłoby najlepsze dla zwierząt: w przypadku zwierząt dzikich uprowadzonych z naturalnego środowiska – zwrócenie ich naturze, a w przypadku zwierząt urodzonych w niewoli – zapewnienie im możliwie najbardziej zbliżonych do naturalnych warunków np. poprzez umieszczenie w sanktuariach prowadzonych przez organizacje pozarządowe lub zamienienia zoo na takie sanktuaria wzorem np. zoo w Buenos Aires w Argentynie, tj. zamknięcie ich dla odwiedzających, poszerzenie terenu, zapewnienie warunków zbliżonych do naturalnych. To jest przyszłość, a nie utrzymywanie instytucji, które praktycznie w ogóle się nie zmieniły od XIX wieku. Dlatego, jeśli naprawdę chcesz pomóc zwierzętom, to zamiast przeznaczać pieniądze na wizytę w zoo, przekaż darowiznę organizacjom ratującym życie i zdrowie zwierząt w ich naturalnych warunkach, lub prowadzących sanktuaria dla takich zwierząt. Będzie to zarówno efektywne, jak i etyczne. I faktycznie pomoże zwierzętom! Aśka Wydrych Dodatkowe informacje: THE EU ZOO INQUIRY 2011 An evaluation of the implementation and enforcement of the EC Directive 1999/22, relating to the keeping of wild animals in zoos. POLAND. Strona kampanii Nie chodzę do zoo
Strona główna Świat Otyłość i stres skracają żywot słoni w ogrodach zoologicznych. Słonie żyją tam prawie trzy razy krócej niż na wolności. Przeciętna długość życia słonia w zoo to 19 lat. Na wolności żyją średnio 56 lat. Natomiast w Azji, gdzie używane są do prac leśnych, żyją ok. 40 lat. Takie wyniki przyniosły dane zebrane na temat ok. 4,5 tys. słonic z ogrodów zoologicznych w Europie, z Parku Narodowego Amboseli w Kenii oraz zwierząt pracujących w Birmie. Opublikowano je w najnowszym wydaniu tygodnika "Science". Według autorów artykułu słoniom w zoo najbardziej szkodzi to samo, co współczesnym ludziom: zła dieta i tryb życia. "Większość z nich jest zbyt gruba" - alarmuje Ros Clubb z Brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt. "Mają bardzo monotonne życie, każdy dzień jest dla słoni z zoo taki sam. Muszą mieszkać w tej samej zagrodzie, mają mało miejsca na wędrówki, przez to są zestresowane" - mówi dr Khuyne Mar z Uniwersytetu w Sheffield. SAG PAP - Nauka w Polsce kol KRAJ ŚWIAT Szanowny Czytelniku, Zgodnie z Rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) informujemy Cię o przetwarzaniu Twoich danych. Administratorem danych jest Fundacja PAP,z siedzibą w Warszawie przy ulicy Bracka 6/8, 00-502 Warszawa. Chodzi o dane, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, w tym stron internetowych, serwisów i innych funkcjonalności udostępnianych przez Fundację PAP, głównie zapisanych w plikach cookies i innych identyfikatorach internetowych, które są instalowane na naszych stronach przez nas oraz naszych zaufanych partnerów Fundacji PAP. Gromadzone dane są wykorzystywane wyłącznie w celach: • świadczenia usług drogą elektroniczną • wykrywania nadużyć w usługach • pomiarów statystycznych i udoskonalenia usług Podstawą prawną przetwarzania danych jest świadczenie usługi i jej doskonalenie, a także zapewnienie bezpieczeństwa co stanowi prawnie uzasadniony interes administratora Dane mogą być udostępniane na zlecenie administratora danych podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa. Osoba, której dane dotyczą, ma prawo dostępu do danych, sprostowania i usunięcia danych, ograniczenia ich przetwarzania. Osoba może też wycofać zgodę na przetwarzanie danych osobowych. Wszelkie zgłoszenia dotyczące ochrony danych osobowych prosimy kierować na adres fundacja@ lub pisemnie na adres Fundacja PAP, ul. Bracka 6/8, 00-502 Warszawa z dopiskiem "ochrona danych osobowych" Więcej o zasadach przetwarzania danych osobowych i przysługujących Użytkownikowi prawach znajduje się w Polityce prywatności. Dowiedz się więcej. Wyrażam zgodę Copyright © Fundacja PAP 2022
Otyłość i stres skracają żywot słoni w ogrodach zoologicznych. Słonie żyją tam prawie trzy razy krócej niż na wolności. Przeciętna długość życia słonia w zoo to 19 lat. Na wolności żyją średnio 56 lat. Natomiast w Azji, gdzie używane są do prac leśnych, żyją ok. 40 lat. Takie wyniki przyniosły dane zebrane na temat ok. 4,5 tys. słonic z ogrodów zoologicznych w Europie, z Parku Narodowego Amboseli w Kenii oraz zwierząt pracujących w Birmie. Opublikowano je w najnowszym wydaniu tygodnika "Science". Według autorów artykułu słoniom w zoo najbardziej szkodzi to samo, co współczesnym ludziom: zła dieta i tryb życia. "Większość z nich jest zbyt gruba" - alarmuje Ros Clubb z Brytyjskiego Królewskiego Towarzystwa Zapobiegania Okrucieństwu wobec Zwierząt. "Mają bardzo monotonne życie, każdy dzień jest dla słoni z zoo taki sam. Muszą mieszkać w tej samej zagrodzie, mają mało miejsca na wędrówki, przez to są zestresowane" - mówi dr Khuyne Mar z Uniwersytetu w Sheffield. (PAP)
TEMAT ZAJĘĆ: Zwierzęta w ZOOCEL OGÓLNY:-wzbogacanie wiadomości na temat zwierząt egzotycznych- rozwijanie mowy dzieci w oparciu o ilustracjeCELE SZCZEGÓŁOWE:- poprawnie segreguje zwierzęta egzotyczne i inne- poprawnie formułuje odpowiedzi na pytania nauczycielki- dzieli na sylaby nazwy zwierząt i podaje ich liczbę-potrafi globalnie odczytać wyrazy- uczestniczy w zabawach ruchowych- rozwija słuch muzyczny- rozwija sprawność manualną wykonując prace plastycznerozwiązuje zagadki słowneMETODY:-słowne: rozmowa, instrukcja słowna-czynnościowe: zadań stawianych do wykonania- oglądowa: pokazFORMY PRACY:- z grupą, z rodzicami- indywidualnaŚRODKI DYDAKTYCZNE: nagranie piosenki ,,Wyprawa do ZOO", obrazki przedstawiające zwierzęta, zagadki o zwierzętach, obrazek przedstawiający ZOO, papierowe talerze, rolki po papierze toaletowym, płyty CD, nożyczki, klej, flamastry, bębenekPRZEBIEG ZAJĘĆ: muzyce dzieci witają rodziców piosenką ( na melodię ,,Panie Janie..."),,Mamo, tato, mamo,tatoWitamy Was, witamy WasBardzo Was kochamy, bardzo Was kochamyNa zabawę czas, na zabawę czas".2.,, Który obrazek zniknął?" - zabawa dydaktyczna. Nazywanie zwierząt na obrazkach. Określanie, które żyją w Polsce, a które w dalekich krajach. Chowanie obrazka i odgadywanie jakie zwierze na nim bliskie i dalekie" - zabawa dydaktyczna. Opowiadanie o zwierzętach zabawkach. Układanie zdań o nich. Podział zwierząt zabawek na dwie grupy:• pierwsza, oznaczona napisem ZOO, to zwierzęta, które w Polsce można spotkać tylko w ogrodzie zoologicznym• druga to zwierzęta żyjące w Polsce, na wsiWyodrębnianie spośród zwierząt żyjących w Polsce: zwierząt dzikich i zwierząt z piosenką,,Wyprawa do zoo" . Nauczyciel odtwarza piosenkę:,,1. A kto zamieszkał w zoo? 3. Spogląda krzywo wąż domu wracać czas,Czy was ciekawi to? i syczy, syczy wciąż, lecz przyjdę tu nie raz,bo się wybieram tam( 2 razy) i wije, wije się, lecz przyjdę tu nie raz. Pogłaskać go? O, nie!2. Dzień dobry, panie lwie, 4. A trąbą macha pan mnie pożreć chce? Czy mogę dać mu dłoń?i ryczy głośne łaaa...( 2 razy) Zatrąbił tru tu tu więc brawo biję mu .( 2 razy)5. Zabawa z piosenką ,,Wyprawa do zoo". Nauczyciel dzieli dzieci i rodziców na 3 grupy ( lwy, węże i słonie) i rozmieszcza je w trzech różnych miejscach sali. Następnie ustala sposób wykonania poszczególnych zwrotka: Śpiew piosenki i spacer po ZOO2 zwrotka: Nauczyciel zatrzymuje sie przed grupą lwów i zwraca sie do nich śpiewając. Lwy przyjmują postawę groźnych zwierząt i ryczą donośnie uaaa . Nauczyciel w czasie przygrywki przechodzi do nastepnej grupy, czyli zwrotka: Nauczyciel śpiewa, a węże wija sie po podłodze i syczą. pozostałe dzieci dośpiewują na końcu zwrotki: O nie!4 zwrotka: Słonie ,,machają trąbami" do nauczyciela, który robi taki ruch, jakby chciał uścisnąć jakąś trąbę, ale jednak rezygnuje. Następnie słonie głośno trąbią, zgodnie z treścią piosenki. Nauczyciel po zaśpiewaniu swojej kwestii bije brawo, może też uścisnąć kilka wyciągniętych do niego ,,trąb".5 zwrotka: Dzieci i rodzice śpiewają ją na wokalizie ( na, na, na ,na) Nauczyciel idzie spacerkiem po sali, po czym zatrzymuje się i zwracając się do wszystkich dośpiewuje słowa ,,W ZOO" - praca z obrazkiem. Opowiadanie, co dzieje sie na obrazku.• Gdzie znajdują się zwierzęta przedstawione na obrazku?• Jak nazywają się zwierzęta i co robią?6. Zabawa słowna ,,Dokończ zdanie" . Nauczyciel odczytuje zdania dotyczące zwierząt i ich cech, zachowania. dzieci muszą je Zabawa orientacyjno -porządkowa ,,Lew i antylopy". Dzieci - antylopy poruszają się w rytm wygrywany na bębenku. Na hasło: Idzie lew! ( rodzic) -zastygają w bezruchu. Lew wychodzi na łowy, może jednak upolować to zwierzątko które się Zagadki ,, Kto mieszka w ZOO"? Rodzice odczytują zagadki a dzieci dopowiadają Ćwiczenia słuchowe: dzielenie wyrazów na sylaby, przeliczanie sylab. Czytanie globalne nazw Praca z rodzicem:• wykonanie formy przestrzennej ,,Słoń" z papierowych talerzy i rolek po papierze toaletowymlub• wykonanie ,,Żółwia"z użyciem płyty CD11. Podsumowanie zajęć. Podziękowanie za wspólną zabawę, pożegnanie gości.
Na wybiegu w Orientarium w łódzkim zoo spaceruje, a raczej żwawo maszeruje Taru, drugi słoń indyjski. Kilka dni temu przyjechał z ogrodu w Szeged na WIĘCEJ NA NASTĘPNEJ STRONIE Grzegorz GałasińskiNa wybiegu w Orientarium w łódzkim zoo spaceruje, a raczej żwawo maszeruje Taru, drugi słoń indyjski. Kilka dni temu przyjechał z ogrodu w Szeged na Węgrzech. Ta bardzo młody osobnik, ma niecałe 9 lat, jest więc jeszcze słoniowym dzieckiem. Waży zaledwie dwie tony, ale z pewnością urośnie. Słonie intensywnie rosną w wieku młodzieńczym, potem wolniej. Jednak może nie okazać się dorodnym osobnikiem, bo jego matka jest raczej drobnej kości i budowę prawdopodobnie po niej odziedziczył. Do tego jest bardzo ruchliwy, na maszerowanie po wybiegu, przerzucanie gałęzi czy turlanie piłki spala sporo energii. W oceanarium schody toną w ciemnościach. Podczas wycieczki p... Taru ma stać się towarzyszem Aleksandra, pierwszego lokatora słoniarni. Obecnie obaj już zamieszkali obok siebie. Tak bliskie sąsiedztwo zacieśnia relacje, które dotychczas układają się wzorcowo. - Przez pierwsze dni Aleksander i Taru przebywali w dwóch końcach pawilonu. A wzajemne poznawanie zaczęło się od krótkich, 15-minutowych spotkań, obydwa osobniki oddzielała brama, ale pozwalała obwąchać się, dotknąć trąbami - opowiada Ireneusz Dąbrowski, opiekun razie osobno wychodzą na wybieg wewnętrzny i na zewnątrz według rytmu dnia, do którego przyzwyczaił się Aleksander. Do południa to on jest w środku, kąpie się w basenie, potem wychodzi na powietrze. A Taru do południa korzysta z wewnętrznego wybiegu , a potem wraca do środka. Na razie nie ma ochoty na kąpiel w basenie, ale, jak zapewniali węgierscy opiekunowie, uwielbia wodę. Kiedy słonie razem wyjdą na wybieg? - Dajemy im czas, by dobrze się poznały. Połączenie dwóch słoni nie jest taką prostą sprawą. To nie chomiki, które można rozdzielić, gdyby zaczęły się gryźć. Aleksander waży sześć ton, Taru zaledwie dwie tony - dodaje Ireneusz wszystko jest na dobrej drodze. Taru wykazuje duże zainteresowanie starszym kolegą, być może jest spragniony towarzystwa. W węgierskim ogrodzie żył w stadzie z bratem i jeszcze jednym osobnikiem. Polecane ofertyMateriały promocyjne partnera
w zoo mieszkają trzy słonie